6 godzin temu
Czechy/Praga
pięć rolek czerni i bieli, po 36 zdjęć na jedno miasto. nigdy nie jarałem się streetem, a nagle okazuje się, że to coś dobrego. to chyba swoją drogą tyle, jeżeli chodzi o zdjęcia z wyjazdu, te ze 120ek będą musiały dojrzeć.
rzeczy się zmieniają, bardzo widocznie albo bardzo powoli. wciąż zastanawiam się, co z tym zrobić. czas pokaże, czy pomysł był dobry.
6 komentarzy:
Pierwsze i ostatnie moimi ulubionymi ;-)
tak właśnie - 1 i ostatnie.
nawet ostatnie lepsze.
piękne po prostu.
Te pociągowe wyszły genialnie, szczególnie ostatnie.
Co było najciekawsze, na co napotkaliście w Pradze? Widzę, że zawędrowaliście na Žižkov i nie ominęliście placu Wacława, który wieczorem wydaje mi się wyjątkowo paskudnym miejscem :)
sztos! co to za sprzęt od tych BW?
zabierasz w podróż tymi zdjęciami
Prześlij komentarz