sie spóźniłem





kto pamięta moje zdjęcie z wykrzywioną dziwnie drabiną przy ścianie jakiegoś zakładu?
tyle z tego zostało. jak zwykle, spóźniłem się, żeby porobić tam trochę więcej, chociaż miejsce było niezłe. jak zwykle, apartamentowiec.

Brak komentarzy: