ciągle o nim zapominam


a chyba całkiem fajne jest

3 komentarze:

Paulina pisze...

Twoja?

senner pisze...

własne autko to fajna sprawa. nawet jak ma 'dziurę w drzwiach przez którą można machać do nauczycielki[fizyki]' [cytat z lekcji w LO, a propo wiśniowego poloneza kupmla; pierwsze własne auto w klasie :]

owca pisze...

oj tam nie czepiaj się mydelniczki..
ważne że jeździ.