we used to vacation







wakacje 08
holga 120CFN
reala
wywolane dzis rano


patrze na te zdjęcia
nie robiłem holgą po nich już
pół roku
juz ciężko mi się przypomina
jaki wtedy bylem wyluzowany
i jak fajnie sie czulem
hehe, idac w sprzet jako metafore
zamienilem radosna i kolorowa holge
na ciezkiego i topornego p6
a idz pan z takim zartem

2 komentarze:

owca pisze...

tesknie za światłem i ciepłem tamtych dni

senner pisze...

też mam metaforę sprzętowo-życiową - jak mi się zenit spieprzył ze statywu na droby mak w 2006..