wydech









?

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

dzieki dzieki za liscik i komplementa wszelkie...dopiero dzis sie zmobilizowałam,bo wczesniej byla praca openery i inne takie:> tygrys sie cieszy, ze robi kariere tylko mu powietrze z opon schodzac uderza do glowy...echhh...poprzewracalo sie...jakby co to on zawsze moze po=pozowac;) w przyszlym tygodniu zmieniamy miejsce i godziny parkowania na okolice teatru lalek 7-17 ( nie zawsze) lub moja klatka schodowa w godzinach nocnych ( rowniez nie zawsze)...no to nich Ci sie dobrze foci, swiatla kolorow i takich tam w brud...pozdrawiam kas